Adopcje - Psy

Pies poz. 22/0391

LEON to około półtoraroczny, duży (ok. 25 kg), energiczny, skory do zabawy i lgnący do człowieka, psi młodzieniec. Jest pojętny i chętnie się uczy. Leon w naszym schronisku zamieszkał 12.06.2022 r. - pies został oddany, a w swoim krótkim życiu miał już kilka domów. Pierwszy dom to ten, w którym Leon się urodził i opuścił jako pięciotygodniowe, nieporadne szczenię. Drugi dom to niedoświadczona rodzina, która przez internet poszukiwała pupila, z którym sobie poradzi, czyli szczenięcia po małych rodzicach i znalazła ogłoszenie o "ośmiotygodniowym szczeniaczku, zaszczepionym i odrobaczonym, który wyrośnie na malutkiego pieska". Jakież było rozczarowanie nowych właścicieli Leona, kiedy zrozumieli, że dali się nabrać. Piesek miał zawyżony wiek i powinien być jeszcze przy matce. Był również bardzo zarobaczony. Psiak rósł w oczach, a opiekunowie Leona nie potrafili sprostać wychowaniu dojrzewającego samca, który przejawiał talent do stróżowania. Dzieci (w wieku wczesnoszkolnym 9 i 7 lat) bały się niedelikatnego, podgryzającego w zabawie psiego wyrostka, który potrafił pociągnąć za kurtkę i zabrać jedzenie. Podekscytowany skakał na opiekunów i było to uciążliwe dla dorosłej osoby, a dla dziecka bolesne. Dla Leona został znaleziony nowy dom. Bez dzieci, za to z innym psem do towarzystwa. Relacja między psami była jednak coraz bardziej napięta i po bójce między Leonem a psem rezydentem, Leon musiał opuścić swój - trzeci już - dom. W schronisku psiak długo nie mógł się zaaklimatyzować. Śmiałości nabrał, kiedy jako towarzysza dostał psa w przybliżonym wieku. Wspólna zabawa pomagała zmniejszyć stres związany z pobytem w schronisku. Niestety, w stosunku do innych samców Leon jest psem kontrolującym i bardzo łatwo o konflikt (z powodu rywalizacji o uwagę opiekuna lub jedzenie). Mieszkał za to z różnymi suczkami w kojcu i miał z nimi poprawne relacje. Leon to wesoły chłopak, który ceni sobie zabawy z opiekunem, sam przychodzi po pieszczoty i popisuje się wykonywanymi komendami, gdy mamy dla niego coś pysznego. Ma ogromny potencjał i wielkie serce, a w nim pełno radości, którą chciałby dzielić ze swoim opiekunem. Osoba cierpliwa, lubiąca długie spacery i mająca choćby blade pojęcie o szkoleniu psów, odnajdzie z Leonem nić porozumienia. A postępy tego zorientowanego na człowieka psiaka z pewnością dostarczą jej dużo satysfakcji i dumy. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Agnieszka Herba, Julia Janczak UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.

Sponsorzy

Akcja specjalna

Ostatnio przyjęte