Adopcje - Psy

Pies poz. 21/0708

Opiekun Wirtualny: BAJKA, BÓJKA I BRAWURKA - BOCHEN to ok. 9-letni, średnich rozmiarów psiak, który trafił do schroniska na początku października 2021 roku z terenu gm. Chełmża jako bezpański, wraz z drugą suczką Bułą (w domu). Początki naszej znajomości nie należały do łatwych. Chłopak ewidentnie nie miał dobrych skojarzeń z człowiekiem, niechętnie przyjmował dotyk, a szczególnie nie lubił zakładania linki. Jednak z czasem skojarzył nas ze spacerami, które od początku uwielbiał, dzięki czemu zaczął pozwalać sobie na coraz bliższy kontakt. I tak krok po kroku — Bochen przeszedł metamorfozę. Obecnie (10.22 r.) ciężko nam sobie przypomnieć tamtego psa. To już nie jest Bochen, ale dla znajomych — Bochenek ;) Chłopak polubił kontakt z człowiekiem, pozwala sobie na czułości, a linkę założyć mu może każdy. Zmiana, która w nim zaszła jest na tyle duża, że teraz gdy zbliżamy się do kojca (tyczy się to nawet obcych osób) to psiak siada blisko krat, zamiata ogonkiem i sprzedaje nam swój magiczny, Bochenkowy uśmiech. Z jednej strony ten widok bardzo cieczy, bo świadczy o jego sympatii do ludzi, ale z drugiej strony — wzrusza nas strasznie, bo widzimy w tym błagalne próby bycia zauważonym. Za każdym razem chłopak liczy, że zostanie zabrany na spacer, a może i nawet do domu? A domu coś nie widać... Bochen może zrobił sporo błędów, ale kto z nas ich nie popełnia? Czas mu wybaczyć, poznać i pokochać! Co jeszcze możemy o nim opowiedzieć? Na pewno to, że spacery z nim są naprawdę przyjemne dla obu stron. Bochenek kocha spacery, chodzi na nich raczej powoli, nie ciągnie, co jakiś czas przystaje i obwąchuję napotkane krzaki. Nie sprawia też problemów podczas mijania innych ludzi, rowerów, aut itd. Z pobratymcami dogaduje się nieźle, choć jest dość wybiórczy w znajomościach. Lepsze kontakty ma z suczkami. Nie wykluczamy domu z innymi psami, ale konieczny będzie wówczas spacer zapoznawczy. Chłopak ma długą i puchatą sierść, jednak nie przepada za zbytnią pielęgnacją. Nad tym na pewno będzie trzeba popracować, ewentualnie rozważyć regularne oddawanie go w ręce fachowca w dziedzinie psiej piękności ;) Bochenek stał się cudownym psem, obdarowującym nas całą swoją psią miłością. Jednak jak każde zwierzę ma on swoje granice i ich przekroczenie nadal potrafi zasygnalizować pokazaniem ząbków, ale są to sytuację bardzo sporadyczne (np. dotyk w miejscu bólowym), jednak z tego powodu nie polecamy go do domu, w którym przebywają dzieci. Psiak prawdopodobnie idealnie by się odnalazł u boku spokojnej osoby/rodziny, gdzieś w cichej okolicy pod miastem. My uwielbiamy Bochenka całym sercem i nie tracimy nadziei, że lada moment ktoś się zakocha w tym przystojniaku o czarującym uśmiechu. Zdjęcie: Anna KLeszcz Opis: Kamila Bartoszko UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.

Sponsorzy

Akcja specjalna

Ostatnio przyjęte