Opiekun Wirtualny: GABRYSIA I PAWEŁEK - PAN WĄSIK - szorstkowłosy rudzielec z charakterystycznie klapniętym uszkiem, pojawił się w schronisku przed świętami, w grudniu 2021 roku. Przyjechał tu z terenu gminy Chełmża, błąkał się tam z łańcuchem u szyi... No i może dobrze, że tak się stało, bo na łańcuch już nie wróci, a kto wie, może na ostatnie lata życia znajdzie się dobry dom? Na to liczymy najbardziej! Pan Wąsik ma ponad 13 lat, waży ok. 12kg. Był czas, kiedy w schronisku zamieszkiwał w kojcu z innymi psami i świetnie się dogadywali, a nawet bawili na wybiegu urządzając wręcz wyścigi po zabawki. Niestety, kiedy współlokatorki Pana Wąsika znalazły dom, trudno było mu dobrać towarzystwo, teraz jest to praktycznie niemożliwe :( Może był już zmęczony młodzieńczą energią pobratymców? Może potrzebował ciszy i spokoju, o co w warunkach schroniskowych jest bardzo trudno. W każdym razie Wąsik od tamtej pory słabo reaguje na pobratymców i w nowym domu powinien być jedynakiem. Na smyczy Wąsiu radzi sobie całkiem dobrze, choć na widok innych psów wkrada się chaos i ciężko odwrócić jego uwagę. Niech nie zmyli Was wiek Pana Wąsika, bo potrafi pędzić przed siebie jak małe adhd. Dodatkowo Pan Wąsik nie słyszy, czego też często po nim nie widać. Mimo, że jest z nami już ponad 2 lata, nadal zaskakuje nas swoją energią i sprawnością. Chętnie przyjmuje głaskanie, przytula się do opiekuna, wywala brzuch do głaskania i nadstawia uszko do drapania. Nie przepada jednak za braniem na ręce, pewnie nigdy nie doświadczył takiej bliskości z człowiekiem i ciężko mu się do niej przekonać. Za to na kolana pcha się bez problemu. Wąsiu kocha wodę i pływa w niej jak rasowa wydra - nawet trochę tak wygląda :D Sprawia mu to ogromną przyjemność, cztery łapki w wodzie wachlują na okrągło :) Pan Wąsik przystosował się do nowej sytuacji (bo jakie miał wyjście...), przecież lepsze takie życie niż na łańcuchu. Ale wszyscy dobrze wiemy, że schronisko jeśli już jest, powinno być tylko punktem przechodnim bezdomnych zwierząt, na drodze do domu. Czy tak będzie w sprawie Pana Wąsika? Marzymy o tym, ale jesteśmy też świadomi, że Wąsik to stary pies, nie da się ukryć, dodatkowo przygłuchy i że brakuje mu zębów... więc o dom będzie bardzo trudno... Ale czy to jego wina? Starość przecież dopadnie nas wszystkich, a zaniedbania Wąsika to niestety wina człowieka... Szukamy dla seniorka z oklapniętym uszkiem domu spokojnego, gotowego dać mu czas na poznanie domowych zwyczajów. Domu świadomego opieki nad starszym psiakiem. Pan Wąsik będzie na pewno bardzo wdzięcznym przyjacielem. Musi tylko dostać swoją szansę... Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Kamila Pokrzywnicka, Anna Kleszcz, Julia Janczak UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.