Adopcje - Psy

Pies poz. 21/0904

Opiekun Wirtualny: KOWZAN - T-REX trafił do nas w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia 2021 roku z gminy Chełmża. Kiedy odbierał go pracownik schroniska, pies był przywiązany do płotu, niestety nie wiemy czy został w ten sposób porzucony, czy zabezpieczony przez kogoś kto go znalazł. T-Rex jest klonem naszego byłego podopiecznego Rexa, stąd takie imię :) T-Rex obecnie może mieć ok. 9 lat. W schronisku minęły mu już 3 lata, a on jakby nie postarzał się nawet o jeden dzień - tak samo jak na początku naszej znajomości, tak i teraz ma w sobie tyle wigoru i tyle radości, że "tak naprawdę" to jeszcze dzieciak ;) I to duży dzieciak, bo sam w sobie jest spory, a w schronisku ciężko mu dbać o prawidłową linię i trochę nam chłopak przytył... T-Rex szalenie kocha człowieka i z tej radości cały na nas skacze, rozdaje buziaki na prawo i lewo, a jak ma okazję to i na kolana się właduje :D Wciąż chce być blisko człowieka, a takie psy nie są szczęśliwe w schronisku... T-Rex zza krat ze smutkiem w oczach zabiega o naszą uwagę, a jak już do niego wejdziemy, to koniec - jesteśmy jego :) Siedzi od razu na naszych stopach, za chwilę wierci się przy nodze tak, że z tej radości ciężko go zapiąć na smycz. I tak od ponad 3 lat... :( Spacery z nim są naprawdę fajne, choć zdarza mu się pociągnąć na smyczy - a siłę ma jak niedźwiedź :) Chętnie buszuje po krzaczkach w poszukiwaniu nowych zapachów, mijanych ludzi chciałby zaczepić o głaska - bardzo przyjazny pies, taki wiecznie uśmiechnięty. Wobec pobratymców zachowuje się różnie - wiemy, że potrafiłby mieszkać z innym psem, bo w schronisku miał już różnych współlokatorów. Generalnie zachowuje się dobrze, ale gdy w grę wchodzi towarzystwo człowieka, T-Rex chciałby go mieć tylko dla siebie i zdarza mu się okazać zazdrość - czasem "tylko" niezdarnie wbiega w innego psa przepychając się do człowieka, ale zdarzyło mu się również być mniej kulturalnym. Generalnie T-Rex jest pogodnym, otwartym i przyjacielskim psem :) Zawsze pełen energii i miłości do człowieka, którego wciąż mu mało... Latka lecą, a dużemu, czarnemu (i w dodatku starszemu) psu coraz trudniej znaleźć dom. Wierzymy jednak, że w końcu uśmiechnie się do niego szczęście i znajdzie człowieka, który pokocha go tak bardzo, jak T-Rex kocha cały świat :) Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Anna Kleszcz, Julia Janczak UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.

Sponsorzy

Akcja specjalna

Ostatnio przyjęte