Opiekun Wirtualny: JAKUB PUCHAŁA - GUTEK to średni (ok. 20 kg) pies, odebrany interwencyjnie w dniu 12 marca 2022 roku z terenu gminy Zławieś Wielka. Jak do tej pory los go nie rozpieszczał, a warunki, w których przyszło mu żyć (czy też mówiąc precyzyjniej: wegetować) były bardzo złe. Za schronienie służyła mu nieocieplona buda, ruch ograniczony był do długości krótkiego, wrzynającego się w szyję łańcucha, a jedzenie i wodę dostawał co kilka dni. Dodając do tego fakt, że Gutek wówczas był zaledwie rocznym psem, mamy pełen obraz jego cierpienia. Jednak mimo tego, co zgotował mu człowiek, chłopak nie stracił radości z życia oraz zaufania do ludzi. Jak na młodego psa przystało uwielbia zabawę. Puszczony luzem na wybiegu z przyjemnością aportuje zabawki (uwielbia te piszczące), choć mniej chętnie je oddaje. Nie ma się co dziwić - kto miał go tego nauczyć? Poza tym dużo wącha, sprawdza każdy kąt. Widać jak bardzo spragniony jest poznawania terenu, nowych zapachów i przede wszystkim swobodnego ruchu. Na smyczy chodzi dość chaotycznie, ale grzecznie, choć można odczuć, że jest silnym psem. Względem człowieka nie wykazuje jakiejkolwiek formy agresji, zachowuje się poprawnie, nie jest typem totalnego przytulasa, ale mimo wszystko chętnie skorzysta z oferowanych głasków i wspólnych chwil spędzonych razem. Co prawda, w biegu przyjdzie po te głaski na szybkiego, zaraz leci dalej – przecież tyle rzeczy dookoła trzeba sprawdzić ;) Nie wykluczamy jednak, że z czasem, w domu może się to zmienić, na dzień dzisiejszy po prostu w Gutku nagromadzonych jest wiele emocji i po wyjściu z kojca wszystko chciałby robić jednocześnie. Szczególnie, że kojca nie opuszcza zbyt często, spacery ma nieregularne. Na spotkane psy oraz koty reaguje dość nerwowo, najprawdopodobniej w przyszłym domu będzie musiał być jedynym zwierzęciem, ale to zostaje do weryfikacji. Gdyby miał dołączyć do psiego rezydenta, konieczne będą spacery zapoznawcze. Gutek w kojcu zamieszkuje z suczką Sophie i z nią akurat dogaduje się świetnie. Nasza łaciata krówka bardzo lubi wodę. I w baseniku się pomoczy, a i u brzegu Wisły powygłupia :) Życie na łańcuchu na pewno zostawiło swój ślad na psychice Gutka, ale pomimo tego chłopak nie stracił radości życia. Gutek miał dość mocno poranioną szyję od wrzynającego się łańcucha, ale po tym urazie nie ma na szczęście już śladu. Przy adopcji Gutka należy jednak pamiętać, że jest to młody, silny, żywiołowy pies, który musi mieć zapewnioną potrzebną dawkę ruchu. Byłby na pewno wspaniałym towarzyszem dla aktywnej osoby. Preferowany dla chłopaka byłby również dom z ogródkiem, gdzie po spacerach mógłby spędzać czas na zabawie. Gutek obecnie ma ok 4 lat. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Kamila Bartoszko, Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne