Adopcje - Koty

Kotka poz. 22/115/K REZYDENTKA

Opiekun Wirtualny: UCZNIOWIE KLASY 5A ZE SZKOŁY PODSTAWOWEJ W KSIĄŻKACH WRAZ Z WYCHOWAWCĄ - KRYSIA. Czasami koty środowiskowe, które trafiają do nas na zabieg kastracji czy na leczenie, z różnych powodów nie mogą wrócić do miejsca wcześniejszego bytowania. Wprowadzają się wtedy na schroniskową kociarnię, powiększając przy tym zacne grono rezydentów, które w tej chwili liczy już ponad 40 kotów. Niektóre się oswajają i po krótszym lub dłuższym czasie znajdują domy, a inne zostają z nami do końca swojego życia jako nieobsługiwalne dzikuski. Dzisiaj przedstawimy Państwu nowego mieszkańca, piękną, trzykolorową Krysię. Koteczka ma dopiero około 2 lat, a zdążyła poznać już smak bólu i strachu. Przyjechała do nas pod koniec marca 2022 roku z ulicy Włocławskiej w Toruniu po... wypadku :( Koteńka szybko trafiła do kliniki weterynaryjnej, w której po potrzebnych badaniach okazało się, że ma połamane żebra i to w tak niefortunny sposób, że nie ma szans, żeby zrosły się do stanu idealnego. Samo leczenie po wypadku trwa tak długo, że zwyczajnie po takim czasie nie możemy kotki wypuścić (dochodzi tutaj fakt, że miejsce, w którym została znaleziona, nie jest bezpieczne dla kotów). Zatem mamy nową rezydentkę :) Jaka jest Kryśka? Oj, twarda z niej kocica, która mimo ogromnego strachu, jest bardzo waleczna i bez wątpienia, jest kolejnym kotem z duszą tygrysicy ;) Jest żywym dowodem na to, że nie ocenia się książki po okładce, jest drobniutka, a siłę ma większą niż nie jeden potężny kocur, żeby ją zaszczepić potrzeba kilku pracowników i obowiązkowo rękawic ochronnych. Na ten moment nie ma przyjaźni między nami, całkiem możliwe, że nigdy jej nie będzie, ale nie chodzi o to, by kota zmuszać do kontaktu, ale żeby dać mu wolność, a przede wszystkim bezpieczeństwo i właśnie to czeka ją w schronisku. Nie zamykamy się na głębszą relację z Krysią i mamy nadzieję, że ona wkrótce również otworzy się na nas, czas pokaże. Na ten moment kotka jest tylko do adopcji wirtualnej, ale jeśli kogoś z Państwa urzekła jej historia, zawsze można zadzwonić, porozmawiać i przyjść poznać Krystynkę :) Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Ola Glib UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji kota w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.

Sponsorzy

Akcja specjalna

Ostatnio przyjęte