ZADZIOREK, jak sama nazwa wskazuje, to niezły zadzior, a przynajmniej był nim na początku, bo teraz ma więcej z aniołka, niżeli z diabełka :) Nasz piękny burasek ma około 10 miesięcy, a niestety najcudowniejsze chwile życia spędza w schronisku :( Jest u nas od lipca 2022 roku, zatem już jako mały kociaczek poznał smak samotności, a przede wszystkim strachu, bo zamieszkał u nas, będąc wcześniej dzikim kotem, nieznającym ludzi. Bardzo wiele pracy włożyliśmy w to, by Zadziorek w końcu nam zaufał, po masie niepowodzeń, zadrapań, obsyczeń, nasz synek wreszcie stwierdził, że nic mu nie grozi, a nawet pokochał mizianko! :) Kocurek jest przeuroczy, a gdy tylko widzi pracownika wchodzącego na kociarnię, już biegnie, by się z nim przywitać. Jest radosny, kocha kocie towarzystwo (i takie jest mile widziane w nowym domu), uwielbia się bawić, a wszystko co się rusza, musi być jego :P Raczej nie polecamy go do domu z małymi dziećmi, wciąż jeszcze ze strachem reaguje na hałas i biegający maluch może spowodować w jego oczach przerażenie. Zadziorek to bardzo fajny kot! Do nowego domu wniesie pokłady energii i radości, z nim już nigdy nie będzie nudno, a to czym jest samotność, szybko Państwo zapomnicie! :) Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Ola Glib UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji kota w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.