Adopcje - Psy

Pies poz. 23/0081

MAGNUS to dość spory pies, który przyjechał do schroniska jako bezpański 30 stycznia 2023 roku, z Obrowa. Magnus przypomina trochę owczarka użytkowego, ale jest mniejszy - waży około 25 kilogramów. Na razie poznajemy go jako psa dość zagubionego, który ze stoickim spokojem i we własnym (żółwim) tempie poznaje nieznany świat. Przykro patrzeć na psa, którego pyszczek pokrywa już siwizna, a który zachowuje się, jakby pierwszy raz w życiu był na spacerze... Podejrzewamy, że dotychczas robił za żywy alarm i/lub stał na łańcuchu... Magnus jednak z całkowitą łagodnością pozwala nam założyć sobie linkę i smycz, bez pośpiechu wychodzi z boksu i tak zaczyna się wspólna przechadzka. Spokojnie drepta na drugim końcu smyczy, często przystając i obwąchując mijane przedmioty. Czasem zatrzymuje się i nie wie czy iść dalej. Linka pewnie nie była mu dotąd znana, ale chłopak stara się jak może. Wyjście do parku pochłania calutką jego uwagę - widok przechodzących ludzi, spacerujących psów, szum drzew czy podmuchy wiatru niosące ze sobą mnóstwo zapachów - Magnus stoi i chłonie te wszystkie bodźce całym sobą... :) Człowiek na razie jest mu dość obojętny - nie reaguje na głaskanie, na przywołanie. Pewnie nie zna dobrego kontaktu z ludźmi, głaskania... Smutne musiał mieć życie ten nasz zagubiony Magnus. Może to i lepiej, że trafił do schroniska, gdzie zobaczy, jak to jest wychodzić na spacery i mieć ludzi, którzy okazują mu ciepło i miłość? Wtedy zapewne sam bardziej się na nas otworzy. Na razie nie znamy jego podejścia do innych psów lub kotów. Magnus to naprawdę rozczulający dziadek, ma swój urok. Chcielibyśmy, żeby trafił do spokojnego i cierpliwego domu, który pokaże mu, jak wygląda życie psa domowego, zadbanego i szczerze kochanego. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Julia Janczak UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.

Sponsorzy

Akcja specjalna

Ostatnio przyjęte