THELMA to mniej więcej 8-letnia, średniej wielkości (ok. 27kg) suczka, która trafiła do nas latem 2020 roku w wyniku interwencji, a dokładniej ze schroniska w Radysach... To, co przeżyła wcześniej, niestety pozostaje dla nas wielką tajemnicą, nie wiemy czy miała jakiś dom kiedykolwiek, czy całe życie spędziła w Radysach, jednak patrząc na stan psychiczny, w jakim do nas trafiła i w jakim nadal tkwi, śmiemy twierdzić, że dom jest jej zupełnie obcy. Przykre, ile takie py potrzebują czasu, by się zaaklimatować, zaufać... choć w przypadku Thelmy ciężko powiedzieć zarówno o jednym, jak i drugim, to nie jest jeszcze to, co obopólnie chcielibyśmy osiągnąć... Baaardzo dużo czasu zajęła nam praca z Thelmą, a w dalszym ciągu jest to niemałe wyzwanie :( Mimo upływu czasu, ciężko nam coś więcej o suczce powiedzieć. Jest to dla nas swego rodzaju zagadka. Jest z nami już 2,5 roku (opis z lutego 2023), a nadal pracujemy nad wzajemnym zaufaniem i współegzystowaniem. Dla Thelmy na ten moment bardzo ważna jest rutyna, wszystko co nowe nadal ją przeraża, ale jeżeli działamy tym samym schematem, to nawet da się zauważyć zadowolenie na jej pyszczku! :) Małe rzeczy, a cieszą. Początki były naprawdę trudne, dłuuugo tkwiła po prostu w budzie, zaangażowanie konkretnej wolontariuszki przyniosło efekty i teraz Thelma z miłą chęcią wychodzi na spacery. Dziewczyna potrzebuje dużo czasu. Jej zaufanie można zdobyć poprzez zabiegi pielęgnacyjne (czesanie), lubi też masaż. Thelma łatwo wchodzi w rytuały. U nas dobrze zadziałało za każdym razem w ten sam sposób zakładanie szelek, spacer, obowiązkowy przystanek na kąpiel, te same trasy spacerowe. Woda ją niesamowicie uspokaja - oj, bardzo lubi się potaplać! Aż miło popatrzeć ile jej to frajdy sprawia, choć nie okazuje tego zbyt wylewnie, ale my swoje widzimy, trochę już ją zdążyliśmy poznać :D W lesie spaceruje bardzo chętnie i chłonie otoczenie. Jazda samochodem jest ok, jeśli opiekun siedzi obok. Z psami różnie, na początku odgania, ale tak naprawdę to tylko strategia strachu, w rzeczywistości pies jest dla niej ogromnym wsparciem. Bardzo ładnie komunikuje na spacerze czy się obawia drugiego psa czy nie. Czasem, po "cichaczu" zza krzaczka, udaje nam się dotrzec jak bawi się z kumplem z kojca - wzruszający widok!!! :) Thelma jeszcze nie jest zdolna do podejmowania samodzielnych decyzji, z wyczuciem opiekun musi jej trochę pomóc. Nie ukrywamy, że Thelma będzie wyzwaniem dla nowego opiekuna, ale wierzymy, że w końcu to się stanie i Thelma trafi na "swojego" człowieka... :) Każdy zasługuje na szansę, a kto wie jak bardzootworzy się w domu, choć demony przeszłości pewnie nadal będą w niej tkwiły w mniejszym bądź większym stopniu. Dla Thelmy szukamy domu z ogrodem, z dobrze zabezpieczonym ogrodzeniem (potrafi się wspinać), oczywiście z możliwością mieszkania w domu, jednak fajnie gdyby mogła też sama zdecydować gdzie woli przebywać i powoli przełamywać bariery psychiczne. Mieszkanie i centrum odpada. Szukamy domu spokojnego, cierpliwego, nastawionego na pracę z psem. Bez dzieci, za to drugi (stabilny emocjonalnie) pies mile widziany :) Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Sylwia Zakierska, Justyna Kowalonek UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.