ASYR jest w schronisku już drugi raz. Za pierwszym razem został oddany wiosną 2022 r. do schroniska z Torunia, bowiem właściciel - z powodu wieku i stanu zdrowia - nie był w stanie dalej się nim opiekować. Jak się czuł pies trafiający z kanapy za schroniskowe kratki, to nikomu tłumaczyć nie trzeba. Na szczęście Asyr był w nienajgorszej kondycji psychicznej. Co o nim wiedzieliśmy z domu? W mieszkaniu zachowuje czystość, zostawiony sam w domu szczeka słysząc hałasy na klatce, nie zna dzieci, nie miał kontaktu z psami, jest spokojny na spacerach. Kontakt z psami już miał, mieszkał z psimi kumplami w kojcu. Z opiekunami zaprzyjaźniał się bardzo szybko, puszczony na wybieg zaraz zaczynał zabawę, przynosił nam zabawki, biegał za nimi, sama radość! :) Zaczepiał nas i domagał się kontaktu. Już wtedy psiak był zdecydowanie za gruby (ważył 17 kg), chyba nie trzymano mu właściwej diety. Po kilku miesiącach pobytu w schronisku Asyr powędrował do nowego domu... i niestety, na początku marca 2023 r. znów mamy Asyra w schronisku. Jego opiekun zmarł. Niestety, dotychczasowy dom nie dołożył starań, by psiaka odchudzić i zadbać o jego kondycję. Asyr to teraz nie baryłka, a wielka beka! Tylko siąść i płakać… :( Pomimo kolejnego nieszczęścia w życiu, Asyr nie zatracił pogody ducha. Przywitał się z nami jak ze starymi znajomymi. Kochany psiak! :) Wierzymy, że kolejny dom, do którego trafi, na poważnie podejdzie do tematu wagi Asyra i konsekwentnie zawalczy o jego zdrowie. Ten psiak ma dopiero 6 lat, tyle jeszcze przed nim... Zdjęcie i opis: Kamila Pokrzywnicka UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.