Adopcje - Psy

Pies poz. 23/0058

MAGELLAN to duży pies (waży 34kg), który do schroniska przyjechał w styczniu 2023 roku z terenu gminy Lipno. Może mieć jakoś 9 lat, ale wyglądał o wieeele starzej, do tego miał oberwaną dolną wargę... :( Widać po nim, że swoje przeszedł. Możliwe, że całe życie mieszkał w kojcu albo na łańcuchu... bo gdy do nas trafił kompletnie nie znał smyczy i linki. Kontakt z człowiekiem pewnie też miał ograniczony, tak samo jak kontakty z innymi psami, na które się rzucał. Odkąd trafił do schroniska poczynił spore postępy i z każdym dniem radzi sobie coraz lepiej. Wychodzi na spacery, które uwielbia. Świetnie już odnajduje się na smyczy  -idealny spacerowicz. Nie ma już problemu z napinającymi się linkami, kiedy to Magellan też się spinał i zaczynał je przygryzać albo przekładać łapy, co prowadziło do plątaniny. Naprawdę pojętny z niego pies, który bardzo szybko ogarnął co i jak :) Widać, że spacery sprawiają mu przyjemność - musi być miło poczuć pod łapami coś innego niż błoto lub beton. Magellan krok za krokiem poznawał otoczenie, wąchał kępki trawy machając delikatnie ogonkiem. Okazało się też, że uwielbia wchodzić do wody. Do człowieka ma mega pozytywne nastawienie :) Na początku podchodził tylko do nas i zaciekawiony obwąchiwał wyciągniętą rękę, którą czasem lekko pukał mokrym noskiem. Teraz nie odstępuje człowieka na krok. Mało tego, gdy tylko przy nim ukucniemy lub usiądziemy, pakuje się na nasze kolana. Nie kladzie się, ale po prostu stoi na nas :) Do tego z przyjemnością wyliże nam twarz :D Cieszymy się, że może teraz poznać uroki spacerów i dobrej relacji z człowiekiem, który go rozumie i szanuje. Szkoda tylko, że poznaje to wszystko w wieku 9 lat... Jeśli chodzi o jego reakcje na inne psy, to trzeba być ostrożnym, ale pokazał nam już, że potrafi bez problemu przejść wzdłuż wybiegu, na którym znajduje się inny pies, jak również alejkami spacerowymi. Docelowo jednak powinien być jedynym psem w domu, przynajmniej na razie. Magellan w kojcu jest bardzo spokojny, dużo śpi i wypoczywa leżąć, nie broni zasobów, nie sprawia problemów przy ściąganiu linki. Może to zabrzmi paradoksalnie, ale cieszymy się, że możemy odmienić Magellanowi życie. Wiadomo, schronisko to nie dom, ale u nas ma zapewnioną opiekę, leczenie, spacery i całą masę życzliwych ludzi, którzy chętnie spędzą z nim choćby chwilkę :) Życiowa podróż Magellana trwa. On wcale nie musi okrążyć całej Ziemi - wystarczy, że w końcu dotrze do dobrego, ciepłego i kochającego domu. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Julia Janczak, Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.

Sponsorzy

Akcja specjalna

Ostatnio przyjęte