LILI została oddana do schroniska po 4 miesiącach od adopcji (adoptowana w kwietniu 2023 r. jako szczeniak). Sunia obecnie ma 10 miesięcy, waży ok. 14 kg i jest inteligentnym, ale niesfornym dzieciakiem. Wróciła do nas z długą listą problemów, z którymi nowy dom nie był w stanie sobie poradzić, pomimo pomocy behawiorysty. Od razu powiemy, że zachowania z jednego domu wcale nie muszą powtórzyć się w innym, gdzie pies będzie miał zapewnione wszystko to czego w pełni potrzebuje. W schronisku nie jesteśmy w stanie wyłapać zachowań domowych, dlatego poniżej zacytujemy info od już byłych opiekunów Lili, ale wcześniej kilka naszych wolontariackich słów o psiaku. Lili to mega aktywna dziewczyna. Ruch dla niej to podstawa. Jest szybka, zwinna i wszędobylska. Nie lubi nudy, musi mieć dużo zajęć i dużo uwagi opiekuna. W schroniskowym boksie zamieszkała ze stadkiem innych psów, ich relacje są poprawne. Wobec nas, pracowników czy wolontariuszy, nie okazuje żadnych niepożądanych zachowań. Do każdego podleci, przywita się i radośnie pomerda ogonkiem. Puszczona luzem na wybiegu pokazuje, że ciut brak jej wychowania. Nie bardzo nas słucha, za to bardzo mocno stara się spożytkować nagromadzone w sobie emocje i energię, a ma tego naprawdę dużo :D Psi Park przemierza jak przeciąg, ciężko ją zatrzymać i przywołać. Nawet smaczkami nie łatwo skupić jej uwagę na nas. Widać, że jest spragniona kontaktu z człowiekiem, ale bardziej tego, aby się wyhasać na pełnym luzie. Lili na pewno potrzebuje aktywnej rodziny, która będzie miała dla niej czas, cierpliwość i chęci, aby popracować nad jej zachowaniami. Jest jeszcze czas na to, aby wyprostować w jej manierach to, co zostało skrzywione od maleńkości. Niestety, bardzo wiele zależy od człowieka, nie od samego psa... Nie mamy przeciwwskazań, żeby Lili mogła zamieszkać z drugim stabilnym psem, oczywiście po wcześniejszym zapoznaniu. Wiemy na pewno, że musi mieć swój zaciszny kąt, w którym będzie miała możliwość odpoczynku, gdzie będzie zapewniany jej pełny komfort psychiczny. To miłe i radosne stworzenie, które potrafi bawić się zabawkami, w podskokach sprzedać nam buziaka, a i przytulić się i poleżeć z nami, jak znajdzie się jakaś chwila. A teraz informacje z domu: „- 1) Brak znajomości podstawowych komend - wykonywanie komend, jednak przy pojawieniu się rozpraszających bodźców i stresu jest to utrudnione 2) Próba ściągania jedzenia ze stołu i blatów - brak takiego zachowania 3) Niszczenie i podgryzanie takich przedmiotów jak listwy przypodłogowe, nogi od mebli, kapcie - zachowanie nie występuje 4) Bardzo szybkie zjadanie posiłków - spowolnione spożywanie wyłącznie przy zastosowaniu maty węchowej i Konga 5) Odpychanie drugiego psa od jego miski z jedzeniem - dużo rzadziej, jednak zdarza się 6) Zjadanie zabawek typu szarpak itp. - nie występuje wyłącznie ze względu na całkowite zaprzestanie ich używania i zastąpienie patykami drzewa kawowego, którego gryzienie pomaga m.in. w rozładowaniu rozmaitych napięć 7) Strach przed nowymi przedmiotami - w większości przypadków ustał w przestrzeni domowej, na zewnątrz wciąż się pojawia 8) Nieufność wobec gości, sąsiadów i przechodniów oraz ich intensywne obszczekiwanie - zmniejszone obszczekiwanie wyłącznie na spacerach przy szybkiej i odpowiedniej reakcji opiekunów, w pozostałych przypadkach brak zmiany 9) Ogromny strach i ucieczka przed wszelkimi pojazdami - zdarza się przeczekiwanie aż większy pojazd przejedzie i kontynuowanie spaceru, niekiedy jednak w przyspieszonym tempie 10) Połykanie smaczków i suchego pokarmu bez gryzienia - nieznaczna poprawa 11) Załatwianie się w różnych miejscach mieszkania - zdarza się nadal, nawet krótko po powrocie ze spaceru, także w obecności domowników 12) Niepożądane zachowanie wobec psiej rezydentki - zintensyfikowane, zaczęło przyjmować bardziej niepokojącą formę 13) Lęk przed hałasami z dworu oraz dźwiękiem i obrazem z telewizora objawiający się niepokojem i próbą zlokalizowania źródła strachu przez co Lili bywała nieobecna i nie reagowała na przywołanie i komendy - zachowanie nadal występuje 14) Podbieganie do przechodniów i rowerzystów - zachowanie nadal występuje 15) Strach podczas jazdy samochodem i silna choroba lokomocyjna - zachowanie nadal występuje". Jeszcze bardziej szczegółowe informacje zainteresowani adopcją psiaka uzyskają w biurze schroniska. Zapraszamy do kontaktu. No cóż, wygląda na to, że potrzebujemy odważnego człowieka do poskromienia złośnicy ;) A poważnie, tak naprawdę szukamy domu, który będzie w stanie pomóc suczce ustabilizować emocje. Bardzo, ale to bardzo przydałby się dom tymczasowy, który mógłby zweryfikować jej zachowania i popracować nad nimi. Lili od szczeniaka mieszkała z dzieckiem z niepełnosprawnością, co niestety też okazało się dla niej za dużym bodźcem. Nie skreślajmy Lili, a zróbmy wszystko, żeby odmienić los i nauczyć ją jak poprawnie żyć w świecie ludzi. Jesteśmy pewni, że Lili będzie wspaniałym towarzyszem i oddanym przyjacielem, gdy tylko trafi na swojego człowieka. Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć