BONSAI to przesympatyczny pies mix husky, który został przywieziony do schroniska 24.09.2023 r. z ul. Poznańskiej w Toruniu, z okolic poligonu. Został tam znaleziony z naszą charcią panienką Azalią, ale nie wiemy czy psy spotkały się przypadkiem, czy pochodzą z jednego miejsca. Bonsai to młody psiak, jego wiek został określony na ok. 2,5 roku. W dniu przyjęcia ważył tylko 17 kg, ale teraz już ładnie przytył i wygląda dobrze. Bonsai jest bardzo oryginalnym psem. Dwie czarne plamy na różowym języczku i piękne uszyska nie pozwalają przejść obok przystojniaka obojętnie. A przynajmniej tak nam się na początku zdawało, bo niestety nie ma nim takiego zainteresowania, jakiego moglibyśmy się spodziewać... Wiedzcie, że Bonsai jest mega radosnym i rozbrykanym psem :) Takim do ogarnięcia, wychowania, nauki chodzenia na smyczy. To idzie mu już coraz lepiej, a przy codziennych spacerach na pewno ogarnąłby to raz dwa. Póki co zdarza mu się jeszcze zaplątać pod nogami opiekuna albo pociągnąć jak lokomotywa. Plus jest taki, że to mądry pies, który słucha opiekuna i wyraża chęć współpracy. Choć wiadomo, jako przedstawiciel rasy uparty jest i swoje zdanie też ma ;) Bonsai kocha ludzi. Wejście wolontariusza do jego boksu to właściwie na swoją odpowiedzialność, bo każdy kto się zbliży zostanie obdarowany całą masą Bonsaiowych buziaków i "zalizany na śmierć" :D Puszczony luzem na wybiegu oczywiście biega jak szalony. Podrzuca sobie pluszaki, nas zaczepia do zabawy, w której czasami podgryza ręce (trzeba chłopaka tego oduczyć). Ale w tym wszystkim jest naprawdę kochanym przytulasem, takim do wspólnych głupotek. Na spacerze w parku żywo reaguje na inne psy i wyrywa się do nich. Niewykluczone, że dogadałby się z innym psem, ale wymagałoby to pracy i odpowiedniego doboru psa towarzysza. Gdyby w nowym domu był psi rezydent, konieczne będą spacery zapoznawcze. Jesteśmy w stanie je zorganizować pod czujnym okiem behawiorysty. Na koty Bonsai nie był sprawdzany, ale nie ryzykowalibyśmy z adopcją do mruczka, bo mógłby go potraktować jako zabawkę. Instynkt łowiecki na pewno chłopak ma zachowany w genach. W każdym razie Bonsai to świetny, aktywny pies, który potrzebuje również aktywnego opiekuna. To pies dla ludzi cierpliwych, którzy będą mieli dla niego czas. Spacer wokół bloku to stanowczo za mało. Przyszły opiekun musi zaspokoić jego potrzeby ruchowe, inaczej Bonsai będzie nieszczęśliwy, a co za tym idzie smutny, rozdrażniony, może po prostu w domu broić. Bonsai szuka domu najlepiej doświadczonego i znającego specyfikę rasy psów północy. Przypominamy, że to psy wymagające, które stawiają przed nami wyzwania, a my musimy im sprostać :) Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Anna Kleszcz, Julia Janczak UWAGA! ADOPCJA BONSAIA ODBYWA SIĘ POPRZEZ FUNDACJĘ "Adopcje Malamutów" - Martyna tel. 608286295. UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.