Adopcje - Koty

Kocurek poz. 23/493/K

EDYP ma siedem miesięcy i kompleksów raczej nie ma. Tylko matkę miał paskudną - to jedyna mitologiczna kombinacja. Paskudna matrona próbowała zaszczepić mu żywą niechęć do ludzi, ale szczęśliwie jej nie słuchał. Edyp jest specyficznym kotem. Na małej przestrzeni, w klatce kennelowej, to świetny kumpel każdej znajomej osoby. Przytulanki, baranki, brzuszek do drapania - wszystko jest. W zabawach wyjątkowo delikatny (to nie jest częsta cecha u kotów w tym wieku), jest ujmującym kocim młodzieńcem. Na większej przestrzeni robi nie krok do tyłu, ale od razu 10. Mimo tego, że widać że nas zna, sam nie podejdzie. Kiedy ma możliwość budowania relacji z innymi czworonogami, to przestajemy mu być potrzebni. Gdyby wybierał sobie kolegów dobrze zsocjalizowanych to pół biedy, koty ładnie uczą się przez naśladownictwo. Ewidentnie ciągnie go jednak do złego towarzystwa ;) Siedzą potem takie nabzdyczone kocie nastolatki w kącie i gadają tylko między sobą. Edyp jako kot, który ma potrzebę bycia w kontakcie z kimś kogo lubi, dobrze będzie się czuł w odpowiednim otoczeniu. Może zamieszkać z dobrze zsocjalizowanym kotem, nie boi się psów, więc jakiś Azorek też może być, ale przede wszystkim ważne żeby adoptowała go osoba, która na początku polubi go troszkę na wyrost :D Ponieważ uwielbia zabawy i może zamieszkać z nastolatkami, które będą chciały na chwilę odłożyć komórki na rzecz kociej wędki :) Edyp nie lubi brania na ręce, ale jestem pewna, że szybko będzie go można odnaleźć w piernatach, wywalonego brzuszkiem do góry. Dla kota o takim usposobieniu schronisko jest bardzo nieodpowiednim miejscem, on potrzebuje kontaktu jeden na jeden w spokojnych warunkach, w przewidywalnej przestrzeni. Przyjaźń, którą buduje się po troszce, kiedy na pełne zaufanie zwierzęcia trzeba zasłużyć, dają ogromną satysfakcję, a więź którą wtedy się tworzy, ma wyjątkową siłę i głębię. Edypa z całą odpowiedzialnością polecam do adopcji jako fajnego, dobrze rokującego kota z potencjałem. Rzadko piszę o swoich prywatnych sympatiach, ale tym razem sobie pozwolę - bardzo go lubię :) Na koniec, jakby ktoś miał jeszcze wątpliwości, to jeszcze jeden nieduży, ale wagowo poważny argument - kuweta opanowana na 6 :D Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Hortensja UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji kota w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.

Sponsorzy

Akcja specjalna

Ostatnio przyjęte