PECAN to około 6-letni pies, który 14 stycznia 2024 roku został porzucony pod schroniskiem. To średniej wielkości i szczupłej budowy kundelek; początki w schronisku były dla niego trudnym przeżyciem. Warczał na nas zza krat i nie był zbyt miły. Jego zachowanie przy naszym wchodzeniu do kojca już mocno się poprawiło, ale nadal nad tym pracujemy. Dobre jest to, że Pecan bez problemu daje się zabrać na spacer, gdzie w początkowych momentach czasem ciągnie. Człowiek jest na drugim miejscu, bardziej interesuje go otoczenie. Na pewno mu tego brakuje, bo w schronisku choćbyśmy stanęli na głowie, nie uda nam się codziennie zaspokoić "potrzeb spacerowych" wszystkich psów. Do tego, jak wiadomo, potrzebny jest dom. Pecan poza kojcem nie pokazuje nam żadnych negatywnych zachowań. Daje się głaskać, jest łasy na smaczki, ale na kolana się nie pcha. Zna podstawowe komendy i ma potencjał do nauki innych fajnych rzeczy; Pecan jest mądrym psem i przyszły opiekun może to super wykorzystać :) Codzienne życie z tym kawalerem na pewno przyniesie dużo radości! Będzie on idealnym kompanem dla kogoś, kto lubi długie piesze wędrówki. Nie znamy na razie jego nastawienia do innych psów, tę informację uzupełnimy z czasem. Póki co Pecan zamieszkuje pojedynczy kojec. Nie znamy też jeszcze jego reakcji na koty. Pecan w schronisku jest pobudzony, na pewno lepiej odnalazłby się w domowym zaciszu. Może bronić zasobów, z tego powodu odradzamy go do domu z dziećmi. Pecan zasługuje na swoją szansę, na dobry dom i na własnego człowieka, który już go nie porzuci. Najwyższy czas, żeby Pecan zaczął szczęśliwszy etap życia; tym samym mamy nadzieję, że schronisko będzie dla niego tylko krótkim przystankiem na tej drodze. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Julia Janczak UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.