Adopcje - Psy

Pies poz. 24/0230

POKER jest jednym z psów odebranych interwencyjnie z Fundacji Toruńska Kocia Straż w dniu 19.03.2024 r. Ze względu na toczące się postępowanie, gdzie Poker jest dowodem w sprawie, nie możemy niestety szukać psiakowi domu stałego, ale tymczasowego jak najbardziej. Szkoda, aby tak fajny chłopak, który bardzo kocha ludzi, siedział w schroniskowym boksie, zamiast żyć u boku człowieka. Poker to ok. 7-letni psinek (waga ok. 37 kg), który kilka lat temu został uratowany z łańcucha z Podlasia. Z informacji do których udało nam się dotrzeć w internecie wynika, że z łańcucha trafił najpierw do schroniska, a stamtąd do właścicielki Fundacji Toruńska Kocia Straż. A jaki jest Poker? W schronisku poznajemy go jako przecudnego przytulaska, który okazuje swoją miłość do człowieka w każdej chwili spędzonej razem. Uwielbia tarzać się w trawie i wywalać brzuch do głaskania. Ma poprawny kontakt z innymi psami, choć nie lubi z ich strony nachalności, co śmiało potrafi zakomunikować. Poker to bardzo mądry chłopak, zna podstawowe komendy "siad" i "podaj łapę". Mało tego, wykonuje je za dobre słowo i głaski, niekoniecznie za smaczki :) Puszczony luzem na wybiegu szaleje ile sił w łapkach, urządzając wyścigi z pobratymcami. O ile na wybiegu dotrzymuje kroku swoim młodszym kolegom, tak na spacerze wybiera spokojne tempo i idzie spokojnie, badając uważnie interesujące krzaczki i nie zważając na pędzących do przodu Molly i Aresa, z którymi do nas przyjechał i z którymi dzieli kojec. Poker jest naprawdę kochany i rozczulający w swoich zachowaniach. Potrafi podejść do opiekuna, wcisnąć się pod pachę i czerpać z bliskości niebywałą przyjemność. To bardzo łagodny i spokojny pies, przynajmniej w obyciu z nami w schroniskowym warunkach. W warunkach domowych Pokerek niestety ponoć aniołkiem nie był. Doszły nas słuchy, że biegał po meblach i rozwalał drzwi. W jakich okolicznościach, nie wiemy. I tu chcemy podkreślić, że nie mamy wiedzy na temat czy została mu udzielona odpowiednia opieka behawioralna, przede wszystkim regularne spacery, których bardzo potrzebuje, oraz czy zostało zapewnione zaspokojenie psich potrzeb choćby węchowych. Czytając te złe rzeczy o Pokerze, nie skreślajcie go z listy adopcyjnej domu tymczasowego. W jego przypadku tym bardziej potrzebny jest dom tymczasowy, choćby po to, żeby zweryfikować zachowania Pokera w normalnym domu, gdzie zostanie mu zapewniony komfort psychiczny, przestrzeń, a jego potrzeby zostaną w pełni zaspokojone. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Anna Kleszcz, Julia Janczak UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.

Sponsorzy

Akcja specjalna

Ostatnio przyjęte