LUZAK to ok. 3,5-letni brunecik, który do schroniska trafił 5.06.2024 r. po tym jak biegał samotnie w Toruniu na Wrzosach przy pętli autobusowej. Luzak faktycznie na schroniskowych włościach jest wyluzowany. Kiedy wchodzimy do boksu bardzo cieszy się na nasz widok, chętnie wychodzi z nami na spacer, choć co niektórych widzi pierwszy raz. Właściwie cieszy się na widok każdego przechodzącego człowieka i z każdym od razu chciałby się witać. Takie chodzące, radosne szczęście w nieszczęściu bezdomności. Luzak lubi przyjmować głaskanie i także się przytulić :) Niestety, podczas robienia zdjęć, gdzie akurat zbierało się na burzę, a także było słychać wystrzały z poligonu, okazało się, że Luzak w takich sytuacjach jest bardzo spięty :( Od razu się stresuje i pędem chce wracać ze spaceru i schować się w schroniskowe mury. Pies się po prostu boi. Miejcie to na uwadze przy adopcji i pozostawianiu Luzaka samego np. w ogrodzie. Poza tym Luzak jest cudowny, bardzo grzeczny, spokojny, nie broni miski, bardzo fajnie dogaduje się z psami. Dla kolegi z boksu (lękusa) jest nie lada wsparciem. Luzak będzie świetnym przyjacielem rodziny. Przełammy zatem stereotypy dotyczące adopcji czarnych psów, że nikt ich nie chce i pokażmy to zabierając Luzaka do domu :) Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.