Pies poz. 24/0555
TIBOR to pies w typie bernardyna, który trafił do schroniska w sierpniu 2024 r. Tibi ma 4 lata, masywną budowę ciała i mimo sporej niedowagi (obecnie waży 62 kg, powinien przytyć jeszcze kilkanaście kilo, może więcej) już teraz wzbudza zachwyt. Jest bardzo miły dla ludzi, choć to właśnie człowiek skazał go na łańcuch od szczeniaka. Życie Tiborka przed schroniskiem wyglądało dokładnie tak, jak pokazywane jest w niektórych programach z interwencji, gdzie w najdalszym kącie zadbanego ogrodu znajduje się buda, a do niej przywiązany pies, tak żeby go nie było widać i żeby nie przeszkadzał... to dokładnie ta historia. Tibor nie był nigdy spuszczany z łańcucha, nie wiedział co to spacer i nie zna towarzystwa innych psów. Obecnie pokazujemy mu świat, uwielbia wspólne włóczęgi po parku. Dziwi się na widok wielu rzeczy, wyraźne jest jak niewiele w życiu doświadczył. Na szczęście nie był bity i człowiek bardzo dobrze mu się kojarzy, zdecydowanie preferuje mężczyzn, choć oczywiście i towarzystwo wolontariuszek bardzo ceni :) Jest szybki i zwinny, jest też silnym stworzeniem. Na widok innych psów bardzo się ekscytuje, nie miał z nimi kontaktu i w tej dziedzinie jest wiele do nadrobienia. Bardzo lubi głaskanie, drapanie za uchem, dotyk człowieka. Wszelkie czynności pielęgnacyjne nie stanowią dla niego problemu. Z radością zamieszka w domu z ogrodem, jeśli chodzi o psie towarzystwo – gdyby istniała możliwość stopniowego poznawania psów - możliwe, że doszłoby do porozumienia. Ze względu na gabaryty Tibiego polecamy go do domu bez małych dzieci. Mamy nadzieję, że schronisko to pierwszy etap odmiany jego życia, a gdzieś za rogiem czeka na niego nowy dom. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Malwina Rosman UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.