Pies poz. 24/0624
Opiekun Wirtualny: ŻANETA - SIMBA to pies, dla którego życie napisało smutny scenariusz i to jeszcze na starość... Simba przeżył dramat... Najpierw śmierć swojej ukochanej opiekunki, a później kolejna śmierć siostry opiekunki, która przejęła opiekę nad psiakiem. I tak Simba w wieku 8 lat z domowych pieleszy trafił na schroniskowe boksy 20.09.2024 r. 13 kg czekoladowego smutku i zagubienia. Simba bardzo ładnie chodzi na smyczy, nie ciągnie, nie szaleje. Dostosowuje swoje tempo do tempa opiekuna. Z psami póki co słabo się dogaduje, dlatego też zamieszkuje pojedynczy kojec. To miły pies, ale smutasek. Stres długo go nie opuszcza, co zapewne ma też wpływ na mało pozytywne relacje z pobratymcami. Do nowo poznanych osób Simba trzyma dystans, potrzebuje dłuższej chwili czasu, aby jego ogonek zamerdał, a w oczach pojawiła się iskra radości. Frajdę sprawia Simbie tarzanie się w trawie i buszowanie w krzaczkach. Nosek jest jednak spragniony wrażeń węchowych, bo w boksie to wiadomo... nuda. Simba jest psem grzecznym i czystym. Szukamy chłopakowi ludzkich przyjaciół, którzy otoczą go miłością, opieką i zapewnią bezpieczeństwo oraz podzielą się miejscem u swojego boku na wygodnej kanapie, z ciepłym kocykiem. Simba stracił już zbyt wiele w swoim życiu... teraz czas na szczęście, radość i bezpieczeństwo, zbudowanie nowej więzi i relacji z opiekunem, który Simbę pokocha całym serduchem. Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.