PIORUN to ok. 2,5-letni psiak, który od dzieciaka mieszka w schronisku. Pierwszy raz trafił 10 stycznia 2023 roku jako bezpański, biegający po Toruniu. Z życzliwego źródła wiemy, że dom i rodzinę miał. Właściciele zmieniając miejsce zamieszkania zwyczajnie się go pozbyli. Piorunek (imię z domu) początek w schronisku miał nie najłatwiejszy. Zamieszkał na szczeniakarni i tam zaufał swojej opiekunce, ciężko jednak było mu się przekonać, że inni też chcą jego dobra. Po dłuższym czasie pobytu w ciepłej szczeniakarni przyszedł czas, żeby zamieszkał w kojcu zewnętrznym z innymi psiakami. Tam nie było już większych problemów. Z każdym wolontariuszem wychodził na spacery, a i pracownicy też nie narzekali na chłopaka. 7 stycznia 2024 roku los uśmiechnął się do niego (tak wtedy myśleliśmy) - Piorun skradł serca rodzinie i opuścił schronisko. Niestety, po 3 dniach (znowu 10 stycznia) wrócił do schroniska z listą zarzutów. I tak siedział tutaj do września. Z dnia na dzień coraz gorzej znosił pobyt w schronisku. Odcinał się od świata zewnętrznego i fiksował się na swój cień. Widok rozdzierający serce :( Człowiek nawet go nie interesował... We wrześniu 2024 jego schroniskowa opiekunka zabrała go do swojego domu na "tymczas". Tam mieszka w chwili obecnej z duuuużym stadem psów, z którym dogaduje się świetnie, czterema kotami i dwójką nastolatków :) Co możemy powiedzieć o nim z domu?  Piorun to przyjazny, energiczny psiak, który uwielbia aktywność na świeżym powietrzu. Jest bardzo towarzyski, aczkolwiek lękowy. Świetnie dogaduje się z ludźmi, których już zna. Uwielbia inne zwierzaki. W domu jest mega spokojny. Lubi bawić się piłeczką i szarpakami. Ładnie chodzi na smyczy, lubi jeździć samochodem w krótsze, jak i w dłuższe trasy. Potrafi biegać przy rowerze :) Jest nauczony czystości. W domu tymczasowym nie ma z nim najmniejszych problemów, no, może poza jednym, z którym opiekunowie pracują... otóż pozostało mu jeszcze wpatrywanie się w swoje odbicie. Ale jest po stokroć lepiej niż było w schronisku. Robi to znacznie rzadziej, a jak już to wpatruje się w siebie z merdającym ogonkiem.  Dla kogo ten cudak? Na pewno nie jest to psiak dla każdego. Musi to być dom dość aktywny, który będzie w stanie dać mu dużo ruchu, spacerów i zajęcia - proszę wierzyć, że w bieganiu to torpeda :P Musi to być dom, który potrafi czytać prawidłowo psa. Piorun jest psem, który sam pokazuje kiedy ma ochotę na przytulasy i kiedy należy ich zaprzestać. Nie lubi nachalności człowieka, nic na siłę. Sam musi dojrzeć do swoich decyzji ;) Od nowych osób nie za bardzo wie czego się spodziewać, reaguje wówczas lękiem i czasami obszczekaniem, ale łatwo to zachowanie skorygować. Piorun na pewno potrzebuje domu wyrozumiałego, spokojnego i bez małych dzieci. Jak najbardziej wskazany dom z drugim psem :) 10 stycznia 2023 i 10 stycznia 2024 był dla Piorunka pechowy. Mamy ogromną nadzieję, że może 10 stycznia 2025 będzie w końcu tym szczęśliwym dniem, w którym nareszcie będzie w domu :) Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Marta Łydzińska (DT)  Zainteresowanych adopcją prosimy o kontakt telefoniczny w godzinach urzędowania biura pod nr 56 622 48 87 lub/i wypełnienie ankiety przedadopcyjnej: http://schronisko-torun.oinfo.pl/index,page,ankieta_adopcyjna.html.