FREDZIU to poczciwy, nieco starszy psiak w wieku ok. 9 lat. Do schroniska trafił 22.11.2024 r. jako bezpański z Łysomic. Oj niestety nie wygląda na takiego co to miał dobre życie... Kto wie, czy nie był psem łańcuchowym... zupełnie nie zna chodzenia na lince i smyczy. I choć dzielnie stara się ogarnąć temat, to dość często kładzie się w imię protestu pójścia dalej, ale raczej stresu spowodowanego linką. Ale im dłużej staramy się spacerować, tym lepiej maszerowanie Fredziowi idzie. Bardzo służy mu towarzystwo drugiego psa z boksu, który zachęca go do wspólnego wypadu do parku. Możliwe, że Fredziu jest psem niedowidzącym, będziemy to jeszcze obserwować. A tak w ogóle to mamy wrażenie, że Fredziu to 10 kg samotności i smutku... Do człowieka trzyma dystans, choć zza krat potrafi nas troszkę obszczekać, raczej nie zna głaskania. Troszkę rozkręca się na zapach smaczków. Niestety, merdającego, króciutkiego ogonka Fredzia jeszcze nie widzieliśmy. Przykre to, że wygląda na to, iż nie był kochanym pupilem. A przecież jest taki miły i śliczny. I stara się jak może być dobrym psem. My Fredzia bardzo lubimy i polecamy do adopcji. Należy mu się dobry dom i życie wśród przyjaciół, którzy zadbają o niego jak nikt nigdy dotąd. Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.