Suczka poz. 25/0012
KRECIA to około 8-letnia, nieduża (12 kg) suczka, której świat runął dwa razy: pierwszy, gdy zmarł jej opiekun, drugi - gdy w połowie stycznia 2025 r. zamieniła dom na schronisko (a mieszkała w Głodowie w gminie Lipno). Jak nietrudno sobie wyobrazić, ta delikatna psina fatalnie znosi pobyt w kojcu. Zestresowana jest na tyle, że konieczność wchodzenia w interakcje z człowiekiem, to dla niej zbyt wiele. Ząbki straszą, ciało się kuli, drży. Co jest teraz najważniejsze? Żeby Krecia uwierzyła, że nie zrobimy jej krzywdy, a smycz jest po to, by iść do parku: w ciszę, spokój, po relaks. By powęszyć, rozprostować łapki. I jednego jesteśmy prawie pewni: jeśli Krecia ponownie trafi do domu, pokaże się z zupełnie innej strony! Będzie miłym, pogodnym i towarzyskim psem. Czy nastąpi to od razu? Znamy takie przypadki. A jeśli na przemianę będzie trzeba poczekać, popracować nad nią? Bywa i tak, ale jaka będzie satysfakcja z towarzyszenia psu w drodze do psiego szczęścia... pomyślcie o tym... :) Krecia czeka na cud. Zdjęcie i opis: Kamila Pokrzywnicka UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne mogą się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.
