CZOKO ma ok. 8 lat i waży ok. 35 kg. Trafił do nas 10 marca 2025 r. z okolic ul. Wschodniej/Skłodowskiej-Curie w Toruniu. Mieliśmy nadzieję, że ktoś chłopaka odbierze, ale tak się niestety nie stało. Od osoby znającej byłego właściciela wiemy, że 6 lat temu mieszkał z drugim psem, a także miał kontakt z nastoletnimi dziećmi. Prawdopodobnie został porzucony przez problemy, które rzekomo sprawiał byłemu właścicielowi. Jakie? Tego nie wiemy, za to możemy powiedzieć, że w schronisku pokazuje nam się od dobrej strony. Od przybycia do schroniska nie było problemów w obsłudze Czoko. Chętnie wychodzi na spacery, potrafi utrzymywać czystość. Dogaduje się z innymi psami, w tej chwili zamieszkuje kojec z dwoma i panuje między nimi zgoda. Niezbyt dobrze znosi pobyt w schronisku... Przez pierwszych kilka dni okaleczał sobie ogon. Widok ten niesamowicie łamał nam serce, próbowaliśmy jak najszybciej znaleźć mu dom, choćby tymczasowy, ale niestety psiak nadal zamieszkuje schroniskowy boks. Czoko jest przyjaźnie nastawiony do człowieka. Raczej nie prosi o czułości, ale nie ma nic przeciwko nim. Gdy przycupniemy przy nim na spacerze, wykorzysta tę okazję, żeby chwilę odpocząć i chętnie położy się obok nas, a wtedy można go miziać bez końca. Czoko jest pięknym psiakiem w typie labradora o czekoladowym umaszczeniu, kocha wodę i błotko. Nie poszczęściło się chłopakowi, ale to naprawdę fajny, przyjazny pies, dlatego mamy nadzieję, że szybko znajdzie dom i będą już na niego czekały same wspaniałości w życiu. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Wiktoria Prątnicka UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.