MERCI to młodziutka, bo zaledwie ok. półtoraroczna sunia szorściaczka. Dziewuszka została znaleziona, kiedy to biegała bezpańsko przy trasie Czarnowo, gm. Zławieś Wielka. Na szczęście pomocy udzieliły jej miłe Panie, które to jadąc autem, zatrzymały się, otworzyły drzwi i zaprosiły do środka. Sunia skorzystała z pomocy i wskoczyła bez żadnego sprzeciwu. Tak też od 30.03.2025 r. znalazła się w schronisku. Merci to mała, wszędobylska pchełka. Bardzo ceni sobie psie towarzystwo, kojec zamieszkuje z drugą suczką, którą bardzo lubi. Spacer z Merci jest bardzo energiczny i intensywny, ponieważ mała ciągle rwie się do przodu, a energię ma niespożytą. Musi mieć długą linkę, żeby mogła się wyhasać. W chwilach stresu, albo ograniczenia jej wolności bliżej nogi opiekuna, próbuje gryźć linkę. Na ręce daje się brać bez problemu, ale jest straszną wiercipiętą i za długo w naszych objęciach nie posiedzi. Jednak są czułe momenty, kiedy to przytuli się do opiekuna :) Merci jest z tych, co to nie lubią się nudzić i jej potrzeby ruchowe, węchowe, pobratymcowe muszą być zaspokojone, bo możliwe, że inaczej będzie broić. Sunia ma na pyszczku niewielkie wyłysienia, które mamy nadzieję szybko się zagoją. Będziemy obserwować czy to alergia czy inny powód wytarcia pyszczka, być może o kraty w kojcu. Merci przydałaby się kąpiel i strzyżenie. Po psim SPA na pewno będzie jeszcze piękniej się prezentować i pachnieć oczywiście, a skóra będzie mogła z ulgą odetchnąć. Szukamy sponsora na zabieg pielęgnacyjny dla ślicznotki, a maleństwo na pewno Wam za to podziękuje, Merci merci ;) Szczęście samo w sobie i diamencik do oszlifowania czeka w schronisku może właśnie na Ciebie <3 Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.