AYRA przyjechała do naszego schroniska z Chełmna, gdzie została znaleziona jako bezpańska na terenie miasta, a było to 28.03.2025 r. To śliczny rudasek, który wykazuje zachowania poddańcze wobec człowieka. Boi się nagłych ruchów ręki i gwałtownych zachowań... Wówczas kuli ogon pod siebie i właściwie cała się kuli podchodząc do opiekuna. Poza tym nie ma złych skojarzeń z człowiekiem, przytula się, pozwala brać się na ręce, jest przyjacielska. A w kojcu na nasz widok cieszy się bardzo mocno. Jest naprawdę miłym psem, który po prostu musi mieć czas na to, aby bardziej się otworzyć i w pełni zaufać nowo poznanym osobom. Na smyczy Ayra spaceruje bardzo ładnie, jest ciekawska świata. Lubi sobie powęszyć, pobuszować w krzaczkach, poprzyglądać się kaczuszkom na wodzie. Fajnie czuje się w towarzystwie drugiego psa. Sunia jest młodziutka, ma dopiero rok, ale póki co skrywa w sobie tę młodzieńczą radość, która powinna z niej emanować. Zapewne za chwilę to się zmieni i energia będzie jej drugim imieniem, ale na to potrzebny jest czas, podczas którego opadną złe emocje, a pojawi się akceptacja warunków życiowych w jakich znalazła się Ayra. Mam nadzieję, że młodziutka laleczka szybko skradnie komuś serce i popędzi do domu. Spójrzcie na jej nos i piękne oczy! No wszystko cudne <3 Nic tylko brać i kochać :) Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.